Witam serdecznie!!!

Nazywam się Darek Jedliński i mam 46 lat (2020 r.).  Na stałe mieszkam  w Siedlcach. W 2012 r.  podczas jednej z  wycieczek rowerowych wpadłem na pomysł, żeby swoje wypady krajoznawcze zacząć opisywać i dokumentować i tak powstała strona internetowa  roweroweprzygody.pl, którą w tej chwili oglądacie.

Każda kolejna  wycieczka, każda kolejna odwiedzona atrakcja uświadamiała mnie coraz bardziej, że w  dzisiejszych, „nowoczesnych” czasach, kiedy ze względu na szybkie tempo życia oraz konieczność przeznaczania coraz większej ilości czasu na pracę,    wiele osób zapomina o odpoczynku i rodzinie. Czas, w którym przyszło nam żyć, nie jest łatwy.  Stres, pośpiech, brak ruchu powodują zmęczenie i apatię. Ze współczuciem i żalem spoglądam na ludzi, „snujących się” smutnie i bez większego entuzjazmu  po osiedlach w sobotnie i niedzielne popołudnia. Dzieci, których główną atrakcją jest siedzenie przy klatkach schodowych i zabawa telefonami komórkowymi.

Dlatego pomyślałem sobie, żeby  strona roweroweprzygody.pl była inspiracją dla tych osób, które nie mają pomysłów, jak spędzić weekend czy też inny wolny czas.  Moja strona  przeznaczona jest głównie dla rodzin z  dziećmi (ale nie tylko), które uczestnicząc  we wspólnych wycieczkach mają świetną okazję nie tylko poprzebywać  wspólnie na świeżym powietrzu i aktywnie spędzić czas, ale jednocześnie mają szansę poznać m.in. zabytki historyczne, ciekawostki przyrodnicze i inne ciekawe rzeczy, które bardzo często omijamy.

Przykładem jest  mój syn Kacper, obecnie szesnastolatek  (2022 r.) , który rozpoczął przygodę z wycieczkami w wieku ok.  8 lat i bardzo dobrze sobie radzi do dzisiaj, uczestnicząc ze mną w wielu wspólnych wypadach. Swoją pasją turystyczną zachęcam również inne osoby (zakładka: GALERIA – Uczestnicy wycieczek)

Początki pasji??? Odkąd pamiętam, całe moje życie związane było mniej lub bardziej z rowerem. Niezliczona ilość odbytych wycieczek rowerowych i nie tylko, najczęściej w okolicach  miejscowości, w której mieszkam tj. Siedlec, ze względu na ograniczone możliwości przewiezienia rowerów, do dzisiaj pozostaje miłym wspomnieniem.  Później, jak samochód stał się dobrem ogólnodostępnym, pojawiła się możliwość przewiezienia roweru w dowolne miejsce.  Od tego momentu, rozpocząłem penetrowanie i zwiedzanie rejonów, które od czasów liceum, wywoływały we mnie bardzo pozytywne odczucia tj. rejony nadbużańskie.  Oprócz fragmentów doliny rzeki Bug, zwiedzam i przedstawiam w formie Opisów również inne rejony m.in dawne tereny Puszczy Białej a także ciekawe tereny Lubelszczyzny, Podlasia a także nawet Podkarpacia, gdzie można odnaleźć mnóstwo  ciekawych atrakcji turystycznych.

Od stycznia 2018 r.  oprócz opisów tekstowych, sporządzam i umieszczam krótkie filmiki na specjalnie utworzonym w tym celu kanale YouTube, których zadaniem jest również zachęcanie do aktywnego trybu życia i rodzinnego zwiedzania różnych ciekawych miejsc w Polsce.

Link do kanału YouTube umieszczam poniżej:

W roku  2021 r. rozpocząłem przygodę wędkarską, podczas której wspólnie z  długoletnimi kolegami: Tomaszem i Sławkiem, odwiedzamy w ciągu roku kilka znanych łowisk karpiowych. Często towarzyszy nam mój syn Kacper.  Ze względu na charakter łowienia ten cykl wycieczek nazwałem Karpiowym Biwakowaniem.  Począwszy od wyprawy nr 5 (maj 2022 r. )  oprócz  postów na stronie internetowej, również będę zamieszczał  krótkie filmiki na moim kanale You Tube.  Wędkarstwo karpiowe niewątpliwie też jest formą aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu,  zapewnia również kontakt z naturą, co szczególnie mi się podoba.

Oczywiście gorąco zachęcam do zwiedzania terenów, przedstawionych przeze mnie. Oczywiście lista wycieczek będzie cały czas powiększana, gdyż w miarę wolnego czasu, będę jeździł i przedstawiał ciekawe propozycje. Dodam, iż stało się to moją pasją i sposobem na spędzenie wolnego czasu. Nie ukrywam, iż chciałbym Państwa tym zarazić, gdyż wiem ile radości i miłych wspomnień może dostarczyć taka wycieczka.

W razie pytań lub chęci kontaktu, podaję poniżej email:  roweroweprzygody@gmail.com

Z pozdrowieniem

Dariusz Jedliński